Akt oddania WBO Maryi, Dziewicy Kontemplacji

ikona dziewicy Kontemplacji

MATKO,
Przez Którą Stwórca dzieckiem się staje;
Najcudowniejszy Owocu Męki Chrystusa;
Łagodne Tchnienie Ducha Świętego;  
Niewyczerpana  Skarbnico Życia;
Ziemio Bożej Obietnicy

Żywe TAK Ojca

AKT ODDANIA

Wspólnoty Bożego Ojcostwa
Dziewicy Kontemplacji, Królowej Karmelu
   Dom Ojca, Częstochowa 8 grudnia 2006 r.

Stań pośrodku swojego Ludu

Zagrodo duchowych owieczek! Wiemy, że możemy być w pełni sobą w Kościele tylko wtedy, kiedy Tobie, Maryjo, będzie dane pośród nas właściwe miejsce. Kto ma Ciebie, ten poprawnie odczytuje życie Jezusa, Kościoła i swoje. Bądź od dziś sercem tego ciała, którym jest Wspólnota Bożego Ojcostwa. Stań pośrodku Swojego Ludu i wyciśnij na nim na zawsze ślad swojego świętego Życia. Niech promieniowanie Twojej macierzyńskiej miłości dociera do wszystkich jej członków, tak, abyśmy poczuli się niemowlętami noszonymi na rękach i pieszczonymi na kolanach (por. Iz 66, 12), wiedząc, że mamy Matkę i że jesteśmy ogarnięci Jej miłością.

Pokazuj jak kochać Kościół

Zaślubiająca dusze wierne Panu! Zawierzamy dziś – bez zastrzeżeń – Twojej macierzyńskiej formującej mocy, nasze powołanie, małą drogę do świętości z naszą starszą Siostrą, św. Teresą od Dzieciątka Jezus, naszą ubogą miłość ku braciom oraz naszą słabość, w której oczekujemy spotkania z Ukrzyżowaną Miłością Zbawiciela.
Z Tobą, Maryjo, odnajdujemy się w samym sercu Kościoła. Kontemplacja tajemnic Twojego życia jest zawsze kontemplacją Kościoła. Patrzymy na Ciebie, aby  rozważać,  czym  jest  Kościół w swojej pielgrzymce wiary i czym będzie w niebiańskiej ojczyźnie.
Bierzemy Cię dziś do siebie, Maryjo (por. Mt 1, 21), aby lepiej rozumieć Kościół, aby przyjmować hierarchię jako łaskę, a nie przymus, aby z otwartością i bez zazdrości otwierać się na wszystkich braci, znając swoje miejsce w Kościele.
Toruj nam drogę, Matko Kościoła, i pokazuj swoim życiem, jak Oblubienica ma kochać swojego Oblubieńca i jak konsekwentnie żyć duchem błogosławieństw.

Powiedz nam jak rozszerzyć serce

Która nam rodzisz Rodziciela życia! Twoja ufność, Matko, sprawiła, że stałaś się otwartym naczyniem, zawierającym życie Boże!
Powiedz nam jak rozmawiać z Ojcem, aby On według bogactwa swej chwały, sprawił w nas przez Ducha swego wzmocnienie siły wewnętrznego człowieka (por. Ef 3, 16).
     Powiedz nam jak wzrastać w otwartości, by poznać miłość Chrystusa przewyższającą wszelką wiedzę (por. Ef 3, 19).
     Powiedz nam jak rozszerzyć serce, aby zostać napełnionym całą Pełnią Bożą (por. Ef 3, 19).

Przekazuj macierzyńską Miłość Ojca

Bramo nieba, przez którą czułość Ojca spływa na świat! Święci nazywali Cię Wcieleniem Miłosierdzia, a my wierzymy, że Ojciec nasz bez najmniejszego ryzyka może posługiwać się Tobą, aby przekazywać nam swą macierzyńską miłość i czynić Ją uchwytną i konkretną. Gdzie Ty jesteś, Matko, tam rozrywają się wszelkie zasłony i każde serce czuje na sobie dotyk Nieba.
Ukazuj nam, Maryjo, Boga tam, gdzie jest On najbardziej Bogiem: w Jego miłosierdziu!

Powtarzaj dla nas cud nawiedzenia

  Arko złocona przez Ducha Świętego! W żadnym z ludzi Duch Święty nie czuł się tak u siebie, jak w Twoim Sercu, Matko. Obejmij nas dziś swoją miłością i otwartością tak, abyśmy mieli takie samo zaufanie do Ducha Świętego i mogli czcić Ojca: w Duchu i prawdzie (por. J 4, 23).
     Ucz nas nosić Ducha Świętego w sobie nie jak martwy skarb, ale jak żywe źródło, które swobodnie może przez nas przepływać i wołać w nas: Abba, Ojcze! (por. Ga 4, 6-7)
Matko cała święta (panagia)! Powtarzaj dla nas codziennie chwilę nawiedzenia w domu  Elżbiety  (por. Łk 1, 39-45),  tak,  aby i na nas zstępował Duch Święty i wylewała się łaska, abyśmy  upijając   się  młodym   winem  (por.  Dz 2,  13),  z  nową  mocą  nieśli  światu Orędzie o Miłosiernej Miłości Ojcowskiej.

Zanurz nas w medytacji Słowa

     Namiocie Boga oraz Słowa! Błogosławione Twoje milczenie, dzięki któremu pozwoliłaś słowom Anioła wniknąć do Twojego serca! (por. Łk 1, 26-38).
Ucz nas takiego szacunku dla Słowa Pana, abyśmy pozostawali zawsze w Jego mocy, rozważali Je w sercach, nie zawsze wymagając zrozumienia (por. Łk 2, 19).

Pociągnij nas drogą modlitwy i kontemplacji

Promieniu Słońca duchowego! Rozpalaj w nas pragnienie poznawania Boga osobiście we wnętrzu naszego serca. Pociągnij nas drogą modlitwy i kontemplacji.
Chcemy razem z Tobą, Dziewico kontemplacji, adorować Jezusa, pozostawać z Nim po to, aby na Niego patrzeć, słuchać  Go,  być  oddanym  Jego  miłości.
Naucz   nas   wypatrywać   Jezusa  w  tym,   czym  żyjemy, w codzienności naszego życia, w   radościach   i   cierpieniu,   które   przeżywamy,   i  pozwalać Mu  oczyszczać  swe  wnętrze i odnajdywać w sobie Jego spojrzenie.
Strzeż naszej małej reguły modlitwy, abyśmy nią przepasani, mogli spocząć w rękach Ojca, poczuć się wolnymi, aby przyjąć Jego Ducha, który przychodzi modlić się w nas.

Prowadź nas małą drogą ubóstwa

Szato dojrzałości ogołoconych z prawa do mówienia! Szłaś za Jezusem w pełnym posłuszeństwie i pokorze. Prowadź nas tą samą małą drogą ubóstwa i prostoty, abyśmy nie chcieli być kimś szczególnym w Kościele, ani nie starali się przeprowadzać w Nim naszej woli.
Jak niemowlęta u swej Matki, tak my u Ciebie, Maryjo, skrywamy dziś nasze dusze. Nie pozwól nam gonić za tym, co wielkie, albo co przerasta nasze siły (por. Ps 131, 1).
Otwieraj nasze puste ręce, abyśmy stwarzali w nich przestrzeń dla Ojcowskiej hojności, który wie, czego nam potrzeba (por. Mt 6, 8).

Ucz nas świętować codzienność

Niewiasto z Nazaretu! Dzięki Twojemu zwyczajnemu życiu, wierzymy, że każdy nasz najmniejszy czyn i wysiłek może być uświęcony. Ucz nas jak z miłością wykonywać najmniejsze czyny  i  poprzez  codzienne świadectwo  uczciwego  życia, rzetelną pracę oraz ofiarę, składaną z cierpienia, składać Ojcu swoje życie w darze.
Mistrzyni życia ukrytego w Bogu! Daj nam małe, proste serca, zdolne do świętowania codzienności swego życia w wolności Dzieci Bożych.

Bądź naszą Matką od nocy ciemnej

Słupie ognisty, wiodący przez ciemność! Od tamtej chwili, gdy stałaś pod krzyżem Syna, jesteś nie tylko Matką Kościoła, ale i Matką każdego cierpiącego człowieka.
Nie pozwól, byśmy uciekali spod krzyża i pozwalaj Ojcu za  nas, by  wszystko  się  stało…
Módl  się  za  nami, Matko, w czas naszego umierania, aby każda pustynia stawała się w nas miejscem rodzenia się wiary. Bądź Towarzyszką naszego nawracania się i oczyszczania dotąd, aż nasze fiat przemieni się w Magnificat.
Prosimy,  niech Twoja  obecność czyni każdą naszą noc ciemną, Wielką Nocą, przechodzącą w dzień zmartwychwstania.

Nieś z nami życie sierotom bez ojca

Skało, z której źródło tryska dla spragnionych życia! Tak samo jak Ty, idąca nawiedzić Elżbietę, chcemy trudzić się, aby wychodzić na przeciw ludziom w potrzebie. Świadomi tak bardzo własnej grzeszności i ubóstwa, czujemy się wezwani do opowiedzenia się po stronie ubogich, szczególnie poprzez niesienie życia tym, którzy w świecie żyją jak sieroty bez ojca (por. Syr 4, 1-10).
Wesprzyj nas Swoją macierzyńską miłością tak, abyśmy otwierając się na Miłosierdzie Boga, odnajdowali w sobie taki odblask Boskiego Ojcostwa, który byłby w stanie przywrócić nadzieję tym, których życie zostało złamane i przekreślone.

Ucz nas sztuki trwania przy drugim człowieku

Matko Baranka i Pasterza! Przez cierpliwość, osobistą i konkretną miłość, przez wiele lat przygotowywałaś Jezusa na to, czego oczekiwał od Niego Ojciec. Prosimy, naucz nas sztuki trwania przy drugim człowieku w jego wzroście w mądrości i w łasce (por. Łk, 2,52).
Kto ma Ciebie, Matko, doświadcza czułości, delikatności, staje się łagodny. Ukryj nas Maryjo w swoim Najczulszym Sercu, abyśmy żyjąc w Tobie i upodabniając się do Ciebie, stawali się towarzyszami Życia dla tych, którzy zatracili w sobie zdolność otwierania się w wierze na obecność Ojca.

Dawaj za nas Ojcu jasną odpowiedź

Żywy Płomieniu Miłości! Ty jesteś żywym TAK Boga. Otwarta na Jego plany, pozwoliłaś Ojcu być Ojcem. Wybieramy Cię dzisiaj jako Matkę naszych pragnień i planów, aby odtąd i w nas Ojcowska Miłość nie znajdowała żadnego oporu.
Gdybyśmy jednak, w jakiejś chwili naszego życia, byli zawiedzeni i zamknięci na plany Ojca, wtedy Ty, jako nasza Matka, dawaj Bogu za nas, jasną odpowiedź: niech się stanie!
Składamy w Twoje Matczyne Dłonie obietnicę, którą dał nam Ojciec, że zbuduje Dom swojemu słudze. Przedstawiaj za nas Bogu tę prośbę, by pobłogosławił Swojemu Ludowi i Swoją wiarą przyśpiesz realizację planów Ojca wobec nas.

Bądź pieczęcią naszego Przymierza z Ojcem

Przybytku   Boga   z   ludźmi   (por. Ap 2.3)!    Jesteś   świętą   ziemią, na  której  Ojciec w najcudowniejszy sposób realizuje swoje Przymierze z nami. W Twoim Niepokalanym Sercu najprościej  spotkać się z Bogiem. Poprzez wielki dar czynienia  ludzkim tego,  co  Boskie i dostosowywania do naszych możliwości, ułatwiasz nam z Nim spotkanie.
Bądź Arką naszego Przymierza z Ojcem. Twoja wierność i posłuszeństwo niech będą naszym przebłaganiem za naszą niestałość i pychę.

Przygotuj nas na dom dla Jezusa

Łono Boskiego Wcielenia! Ojciec przygotował sobie Ciebie jako godne mieszkanie dla swojego Syna. Ty dzisiaj przygotuj nas, abyśmy stawali się coraz bardziej Domem dla Ojca, w którym On pozwala nieustannie objawiać się Jezusowi w Jego zbawczej mocy, i Jego Duchowi, przywracającemu nam naszą tożsamość i godność Dzieci Bożych.
Swoją obecnością uświęcaj, Matko, każdy Dom Wspólnoty Bożego Ojcostwa. Błagamy, strzeż komunii tych miejsc, aby rzeczywiście stawały się Domami Ojca, miejscami pokoju i braterstwa, gdzie  każdy  może  zostać  przyjęty  w  swojej  słabości,  kruchości  i  podatności  na  zranienie, i odkrywać samego siebie takim, jakim widzi go Ojciec.

Objawiaj rodzinom, co może spowodować miłość

Ogrodzie zamknięty! (por. Pnp 4, 13-14). Gdzie jesteś i gdzie działasz, Maryjo, tam kiełkuje nowe życie. Objawiaj wszystkim naszym rodzinom, co może spowodować miłość!
Wpatrzona, razem ze św. Józefem, w Jezusa, bądź dla nich wzorem życia ukrytego w Bogu. Niech będą w świecie pieśnią na cześć Boga, który jest Ojcem i Którego naturą jest dawanie Życia.
Alma Mater! Matko płodności życia! Kształtuj serca naszych ojców i matek, tak, aby potrafiły rodzić, wychowywać i świętować każde nowe Życie.
Upraszaj swego Syna, aby brał w objęcia wszystkie nasze dzieci, błogosławił je i pokazywał całemu światu, że do takich należy Królestwo Ojca.

Bądź z kapłanami podczas Mszy Świętej

Służebnico Świętego pokarmu! Bez Twojego fiat nie byłoby Eucharystii. Niech każda komunia święta przypomina nam Twoje tak, które sprawiło, że Słowo stało się Ciałem i zamieszkało między nami.
Ty, Apostołów niemilknące usta! Bądź z wszystkimi prezbiterami naszej wspólnoty, szczególnie podczas sprawowania Ofiary Mszy Świętej. Nikt lepiej od Ciebie nie potrafi ich przygotować na przyjęcie Twojego Syna. Niech w Twojej szkole, Maryjo, uczą się, że nie można ofiarowywać Chrystusa, nie ofiarowując siebie.

 Uzdolnij do szaleństwa ubóstwa, czystości i posłuszeństwa

Komnato przeczystych zaślubin! Zrezygnowałaś z życia prywatnego, aby wszystko pozostawało w Tobie do dyspozycji Boga. Prosimy Maryjo, pociągnij swoim przykładem niektóre serca spośród nas do całkowitego zatracenia się w Bogu i powierzenia się służbie Jemu poprzez szaleństwo ubóstwa, czystości i posłuszeństwa.
Niech  naśladują  Ciebie,  pokorna  Służebnico  Pańska,  oddając  Ojcu  swoje  marne  NIC, by  w zamian otrzymać od Niego Jego cudowne WSZYSTKO. Niech będą w świecie szczególnym znakiem Ojcowskiej Miłości (por. J 15, 12).

Bądź z nami Tą, którą jesteś z zamiaru Ojca

Naczynie Bożej Mądrości! Uznajemy Cię dziś za Królową naszych serc i naszej wspólnoty. Ty jesteś Żywą Mądrością Ojca, bo w całej pełni pozostawałaś i nadal pozostajesz do Jego dyspozycji.
Dajemy Ci dziś godne miejsce w naszym życiu, abyś była w nim Tą, którą jesteś z zamiaru Ojca. Zamiast na własną rękę decydować o tym, co robić, wszelkie prawo decydowania składamy w Twoje ręce.
Przyrzekamy być odtąd narzędziem w Twoich rękach. Pozwalamy Ci się wychowywać tak, jak wychowywałaś swego Syna Jezusa.

Pozwalamy, abyś nas niosła

    Ozdobo Karmelu! Razem ze św. Teresą od Dzieciątka Jezus wołamy do Ciebie: oddajemy się Twojemu prowadzeniu…Jesteśmy spokojni, spokojni i nie będziemy próbować robić więcej czy szybciej niż tak jak Ty chcesz. Pozwalamy, abyś Ty nas niosła. Ty pomyślisz o wszystkim, zadbasz o wszystkie nasze potrzeby duszy i ciała. Powierzamy  Tobie  każdą  trudność,  każdy ból, i zdajemy się na to, że Ty lepiej dbasz o nas niż my sami o siebie. Amen.

Sesja biblijno-modlitewna: „Synu, tobie mówię, wstań!”

ORGANIZATOR: Katolickie Centrum Ojcostwa DOM OJCA

MIEJSCE: Dworek Świętego Antoniego, Olsztyn k/Częstochowy, ul. Kuhna 46

PROGRAM:

PIĄTEK 11 LISTOPADA

Przyjazd do 17.00

17.30 – MSZA ŚWIĘTA

18.30 – Kolacja

19.30 – Konferencja: MÓJ SYN MA DUCHA NIEMEGO (Mk 9, 14-29) – relacja ojciec – syn

21.00 – ADORACJA DLA ŻYCIA

SOBOTA 12 LISTOPADA

  8.00 – Modlitwa poranna

  8.30 – Śniadanie

  9.15 – Konferencja: TALITHA KUM (Mk 5, 21-43) – relacja ojciec – córka

10.45 – Kawa

11.30 – ADORACJA DLA ŻYCIA

12.30 – Obiad

(13.00 – 15.30 – możliwość spotkań i rozmów indywidualnych)

15.30 – Konferencja: MŁODZIEŃCZE, TOBIE MÓWIĘ WSTAŃ! (Łk 7, 14) – relacja matka – syn

17.30 – MSZA ŚWIĘTA

18.30 – Kolacja

19.30 – Modlitwa o uzdrowienie zranień w relacji rodzice-dziecko

21.00 – Film

NIEDZIELA 13 LISTOPADA

  8.00 – Modlitwa poranna

  8.30 – Śniadanie

  9.15 – Konferencja: ZŁY DUCH OPUŚCIŁ TWOJĄ CÓRKĘ (Mk 7, 24-30) – relacja matka – córka

10.30 – Kawa

11.00 – Konferencja: JEZUSOWA TERAPIA RODZICÓW I DZIECI

12.15 – MSZA ŚWIĘTA

13.15 – Obiad. Zakończenie sesji

 

KOSZT:

(wszystkie ofiary zebrane w całości są przeznaczone na cele statutowe Katolickiego Centrum Ojcostwa DOM OJCA)

Udział w sesji (bez noclegu i bez posiłków) – 150 zł.

Udział w sesji z posiłkami (bez noclegów) – 270 zł.

Udział w sesji z noclegami i posiłkami – 340 zł.

Posiłki: 2 śniadania, 2 kolacje, 2 obiady

Noclegi: 20 pokojów jednoosobowych (w razie braku noclegów w Dworku, po sąsiedzku można wynająć nocleg w Domu Rekolekcyjnym „Święta Puszcza” w Olsztynie)

ZGŁOSZENIA:

Liczba osób uczestniczących w sesji jest ograniczona. O uczestnictwie decyduje pierwszeństwo zgłoszeń. Po otrzymaniu potwierdzenia przyjęcia do udziału w sesji należy wpłacić zaliczkę w wysokości połowy kosztów na konto Katolickiego Centrum Ojcostwa DOM OJCA, ul. św. Rocha 212 Częstochowa: PL 87 1050 1142 1000 0090 3047 0109. UWAGA: Bez wpłacenia zaliczki nie przyjmujemy na sesję. W razie nieuczestniczenia w sesji nie zwracamy zaliczki (chyba że znajdzie się inna osoba na to miejsce). Zgłoszenia można dokonać telefonicznie: 665 210 175 lub pocztą elektroniczną: centrum@ojcze.pl

OPIS:

Nosimy w sobie dzieje naszych rodzin i jesteśmy częścią ich losów. To co łączy nas z rodzicami ma zawsze dwie strony: pozytywną i bolesną. Podczas sesji będziemy dotykali i jednych i drugich, choć w sposób szczególny spróbujemy odważnie przyjrzeć się bolesnym, niejasnym i mocno zaplątanym relacjom w naszych rodzinach, które często determinują nas w życiu dorosłym, „wiążą” umysł i serce, stanowiąc pewnego rodzaju sidła, z których nie potrafimy o własnych siłach się wydostać. Owe sidła sprawiają, że nie jesteśmy zdolni żyć własnym życiem, nie umiemy rozpoznać własnej życiowej drogi, czując się nieustannie „zmuszonym” do naśladowania rodziców, dziadków, czy rodzeństwa. Często żyjemy w chronicznym oskarżaniu rodziców i obarczaniu ich odpowiedzialnością za to, że nasze życie nie wygląda tak, jakbyśmy tego chcieli… Nie zdajemy sobie sprawy, że robiąc przez całe życie wyrzuty ojcu bądź matce z powodu zadanych nam ran, zawieszamy samych siebie w próżni. Odcinamy się bowiem od pozytywnych korzeni, wiążących nas z rodzicami, gdyż rodzice nie tylko ranili, ale także wiele dawali. Nasza historia to nie tylko splot negatywnych wydarzeń, wiążących nas z rodzicami, ale to także udział w ich umiejętnościach, w pozytywnych postawach i zachowaniach. By do takiej prawdy dotrzeć trzeba doprowadzić do rozerwania sideł, do zagojenia ran, do uznania odrębności rodziców i do rozpoznania swego własnego życia i swojej drogi życiowej. Pomóc nam w tym może właśnie sesja biblijno – modlitewna, zatytułowana zdaniem, zaczerpniętym z Ewangelii: Synu, tobie mówię, wstań” (por. Łk 7, 14).

Ośrodkiem, wokół którego koncentrować się będą nasze refleksje podczas sesji, będą KATECHEZY BIBLIJNE, głoszone przez dyrektora Katolickiego Centrum Ojcostwa, ks. Remigiusza Lotę. Będą to pewnego rodzaju medytacje nad biblijnymi historiami, opowiadającymi o relacjach rodzice-dziecko. Ponieważ podczas sesji zajmować się będziemy głównie duchowym wymiarem zagadnienia, przede wszystkim przez „zetknięcie” naszego serca (jakże często zranionego) ze Słowem Bożym, dlatego wspólnie i indywidualnie będziemy chcieli odkrywać na nowo, że „żyjące” i skuteczne Słowo Boga, ma moc przenikać wnętrze człowieka, „czytać” jego życie, oczyszczać je i uzdrawiać. I może poprowadzić każdego do doświadczenia uzdrawiającej mocy Jezusa, dla chrześcijan najlepszego Terapeuty, który w wielu historiach biblijnych zajmuje się zarówno ojcem, matką, jak i synem i córką. Opowieści te ukazują drogi uleczenia naszych ran i akcentują, że poprzez spotkanie z Jezusem Chrystusem możemy odnaleźć swoją prawdziwą istotę, która mimo wszystkich sideł i zranień jest w nas nienaruszona i zdrowa. Gdy ją odkryjemy, przestaniemy oskarżać rodziców i obarczać ich odpowiedzialnością za nasze „nieudane” życie, będziemy w stanie przebaczyć im zranienia, jakie nam zadali, i podziękować za dobro, które nam przekazali. 

Treść konferencji będzie można przemedytować podczas osobistej ADORACJI DLA ŻYCIA oraz osobistej pracy z sobą, zarówno podczas trwania sesji, jak i już po jej zakończeniu.

Sesja rozpoczyna się od modlitwy zawierzenia swoich relacji rodzinnych przy Relikwiach Świętej Teresy od Dzieciątka Jezus i Jej rodziców, Zelii i Ludwika Martin. Ich relacje rodzinne będą dla nas pewnym punktem odniesienia podczas naszych refleksji, ale nade wszystko wołaniem o wstawiennictwo u Ojca nad nami Świętych Rodziców i Dzieci z Lisieux (przypomnijmy, że także druga córka Ludwika i Zelii Martin, Leonia, jest kandydatką na ołtarze).

MSZA ŚWIĘTA będzie najlepszą okazją do oddania się (i codziennego oddawania) Jezusowi Chrystusowi, by Jego uzdrawiający Duch, pokrzepiał nas nieustannie, dotykał, i stawiał na drodze, na której wreszcie wszelkie sidła rodzinne się porozrywają, a my zostaniemy uwolnieni (por. Ps 124, 7).

Podczas sesji będzie także możliwość MODLITWY WSTAWIENNICZEJ O UZDROWIENIE W NASZYCH KONKRETNYCH RELACJACH RODZINNYCH i o uzdrawiającą moc Ojcowskiego błogosławieństwa. Pomocą służyć będą członkowie Wspólnoty Bożego Ojcostwa.

INFORMACJE O NAS:

ww.centrum.ojcze.pl                                                                                                                                 www. facebook.com/KatolickieCentrumOjcostwa                                                                             www. ojcze.pl

O nas

Jesteśmy grupą ludzi zgromadzonych we Wspólnocie Bożego Ojcostwa, którzy na nowo chcą odkrywać swoje pierwsze chrześcijańskie powołanie – dziedzictwo synów Bożych (Ga 4, 4-6). To nasza życiowa pasja i misja w Kościele, która przybrała kształt Katolickiego Centrum Ojcostwa DOM OJCA.

Czujemy się też bardzo mocno spadkobiercami przesłania Jana Pawła II do młodych zgromadzonych w Częstochowie na ŚDM w 1991 r.: Drodzy młodzi Przyjaciele, „otrzymaliście ducha przybrania za synów” (Rz 8, 15). Nie zmarnujcie tego wspaniałego dziedzictwa!… Jesteście synami Bożymi: bądźcie z tego dumni!… Z mocą, którą obdarza was Chrystus, mówcie wszystkim ludziom, że Bóg pragnie uczynić każdego człowieka swoim synem!

U źródła naszych działań jest pragnienie, aby Bóg Ojciec był poznany, czczony i kochany. Chcemy przekonać ludzi, że Bóg kocha każdego człowieka bez wyjątku i że pragnie każdego Życia. Naszym celem jest troska o jak najpełniejszy rozwój człowieka jako dziecka Bożego, a co za tym idzie – prowadzenie działalności związanej z problematyką Bożego Ojcostwa – również w jego ziemskim wymiarze, czyli naturalnym i duchowym ojcostwie i macierzyństwie.

Naszą ofertę kierujemy zarówno do osób żyjących samotnie, jak i w małżeństwie i rodzinie. A realizujemy ją przez prowadzenie Domu Ojca – ośrodka o charakterze interdyscyplinarnym, przy udziale psychologów, psychoterapeutów, pedagogów, prawników i kapłanów.

Przez działania, które podejmujemy, chcemy przekonywać ludzi, że Bóg jest naszym najlepszym Ojcem.


Katolickie Centrum Ojcostwa DOM OJCA

Dyrektor Centrum: ks. Remigiusz Lota

Zarząd: Rafał Dudziński, Natasza Maźniewska, Karolina Mysłek, Ewa Wesołowska

30 dniowe nabożeństwo do św. Józefa

1891064_513027712150440_1907396409_n

 

30-DNIOWE NABOŻEŃSTWO KU CZCI ŚWIĘTEGO JÓZEFA

17 lutego – 18 marca

 

MODLITWY NA KAŻDY DZIEŃ NOWENNY

+ W Imię Ojca + i Syna, + i Ducha Świętego. Amen.

Jezu, Maryjo i Józefie, oświecajcie nas, pomagajcie nam, ratujcie nas. Amen.

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen (Odmawia się trzykrotnie, jako dziękczynienie dla Trójcy Przenajświętszej za obdarzenie świętego Józefa szczególnymi łaskami).

 

OFIAROWANIE SIĘ OPIECE ŚWIĘTEGO JÓZEFA

O chwalebny Patriarcho, święty Józefie, z pokorą upadam przed Tobą. Z wielką czcią oddaję się pod Twą przemożną opiekę i proszę cały Dwór Niebieski, aby był przy mnie. Zobowiązuję się do najszczerszej wiary i pobożności oraz przyrzekam czynić wszystko to, co jest w mojej mocy, aby Cię czcić przez całe życie i okazywać Ci miłość. Dopomóż mi w tym święty Józefie. Bądź przy mnie teraz oraz wyjednaj mi łaskę odejścia z tego świata podobnie jak Ty, w objęciach Jezusa i Maryi, abym mógł pewnego dnia razem z Tobą osiągnąć wieczną szczęśliwość w niebie. Amen.

Chwalebny Patriarcho, święty Józefie, z pobożnym oddaniem i sercem przepełnionym miłością, zanoszę tę szczerą modlitwę do Twoich stóp i rozmyślam nad Twoimi licznymi cnotami.

Potężny Patriarcho, jak w Starym Testamencie Józef, syn Jakuba, wypełniał wolę Boga, tak Ty podążasz jego drogą w Nowym Testamencie. Opromienia Cię nie tylko wspaniałe światło Boskiego Słońca, lecz także łagodne światło mistycznego księżyca – Maryi.

Jakub wyruszył w drogę do Egiptu, aby pogratulować swemu synowi Józefowi – rządcy w Egipcie. Za przykładem ojca podążyli wszyscy jego synowie. Niewypowiedzianie piękniejszym jest jednak przykład Jezusa i Maryi, którzy otaczali Ciebie wielkim szacunkiem i oddaniem. Z wielką przeto czcią i ufnością pragniemy zwracać się do Ciebie we wszystkich naszych potrzebach tak doczesnych, jak i duchowych, pewni, że twój Syn, który zawsze był Ci posłuszny na ziemi, wysłucha Cię także w niebie.

I tak jak Józef, syn Jakuba, nie odepchnął swoich winnych braci, lecz pełen miłości ich przygarnął, ochronił i uratował przed głodem i śmiercią, tak i Ty, o święty Józefie, nie pozostań obojętnym na moje modlitwy. Poprzez Twoje wstawiennictwo uproś mi tę łaskę, aby Bóg nie pozostawiał mnie samego na tym padole łez, lecz zawsze zaliczał do tych, którzy w życiu i w chwili śmierci są nieustannie ogarnięci płaszczem Twej przemożnej opieki.

 

MODLITWY

Bądź pozdrowiony, święty Józefie, któremu powierzono bezcenne Skarby nieba i ziemi. Bądź pozdrowiony, przybrany Ojcze Tego, który karmi wszystkie stworzenia świata. Ty bowiem po Maryi, spośród świętych, jesteś godzien naszej największej czci i miłości, bo zostałeś wybrany do najwyższej godności wychowywania, karmienia, a nawet trzymania na rękach Mesjasza, którego tak wielu królów i proroków pragnęło choćby tylko zobaczyć. O święty Józefie, ratuj moją duszę i wyproś mi u Miłosiernego Boga tę łaskę, o którą pokornie proszę….. (Należy wymienić swoją prośbę). Uproś także dla dusz czyśćcowych ulgę w ich cierpieniu. Amen. Chwała Ojcu..(3 razy)

Święty Józefie, Kościół czci Ciebie jako swego Patrona, Opiekuna i Obrońcę. Spośród wszystkich świętych wołam do Ciebie, najpotężniejszego Opiekuna słabych i potrzebujących pomocy, i po tysiąckroć wysławiam łaskawość Twego serca, które zawsze gotowe jest nieść pomoc wszystkim potrzebującym.

Do Ciebie, święty Józefie, zwracają się wdowy i sieroty, opuszczeni, zasmuceni i potrzebujący na całej ziemi. Nie ma takiej boleści, troski czy potrzeby, wobec których pozostałbyś obojętny. Mój najdroższy Opiekunie w niebie, którego Bóg obdarzył szczególnymi łaskami, uciekam się do Ciebie, przedstawiając Ci moją prośbę. Uproś mi tę łaskę, o którą Cię gorąco proszę. Również wy, wszystkie Dusze w czyśćcu cierpiące, błagajcie świętego Józefa o wstawiennictwo za mną. Amen. Chwała Ojcu… (3 razy)

Pomnij, o najczystszy Oblubieńcze Maryi, o mój najmilszy Opiekunie Józefie święty, że nigdy nie słyszano, aby ktokolwiek wzywając Twej opieki. Twej pomocy błagając, pozostał bez pociechy. O pełen miłości święty Józefie, Ty znasz moje potrzeby i pragnienia. Żaden człowiek, nawet ten najlepszy, nie może zrozumieć mojego problemu i rzeczywiście mi pomóc. Posłuszny nauczaniu świętej Teresy, staję przed Tobą, o święty Józefie, i błagam o Twe przemożne wstawiennictwo w moich obecnych trudnościach. Święta Teresa, Twoja oddana czcicielka, powiedziała: „Biedni grzesznicy, bez względu na wielkość waszych potrzeb, zwróćcie się o pomoc do świętego Józefa! Idźcie do Józefa ze szczerą pewnością i spokojem, że wasze prośby będą wysłuchane”.

O święty Józefie, pocieszycielu zatroskanych, przyjdź mi z pomocą w moim utrapieniu i obejmij moją modlitwą także Dusze czyśćcowe, aby dzięki niej mogły one wkrótce osiągnąć radość i świętość. Amen. Chwała Ojcu… (3 razy)

 

O Ty, wywyższony Święty, przez Twoje całkowite posłuszeństwo wobec Boga miej litość nade mną.

Przez Twoje święte i zasłużone życie wysłuchaj mojego błagania.

Przez Twoje umiłowane imię pomóż mi.

Przez łagodność i siłę Twojego serca strzeż mnie.

Przez Twoje święte łzy umacniaj mnie.

Przez siedem boleści Twoich zlituj się nade mną.

Przez siedem radości Twoich pociesz moje serce.

Od wszelkiego zła na ciele i duszy uwolnij mnie.

Z każdej biedy i nędzy wyratuj mnie.

Wyproś dla mnie litościwie łaskę Bożą.

Wyjednaj dla Dusz w czyśćcu cierpiących szybkie wybawienie z ich cierpień. Amen. Chwała Ojcu… (3 razy)

 

O święty Józefie, niezliczone są łaski, które otrzymali modlący się do Ciebie. Chorzy, uciskani, cierpiący niesprawiedliwość, zdradzeni, opuszczeni – wszyscy, którzy się oddali pod Twoją opiekę, uzyskali pomoc w swoich potrzebach.

Święty Józefie, nie pozwól, proszę, abym był jedynym spośród wszystkich zwracających się do Ciebie, który nie został wysłuchany. Okaż się hojnym i łaskawym także dla mnie. Za to, pełen wdzięczności, zawsze będę Cię czcił, o chwalebny święty Józefie, mój Opiekunie i Wybawco Dusz w czyśćcu cierpiących. Amen. Chwała Ojcu… (3 razy)

O Boże i Ojcze wieczny w niebie, przez zasługi Twego Syna Jezusa i Jego Najświętszej Matki błagam o udzielenie mi tej szczególnej łaski. W imię Jezusa i Maryi upadam przed Tobą i wielbię Cię w Twej cudownej obecności. Przyjmij, proszę, moje mocne postanowienie pozostania pod opieką Żywiciela Świętej Rodziny, przez którego zanoszę do Ciebie błagania. Pobłogosław, Boże, w swej dobroci to święte nabożeństwo i wysłuchaj mej prośby. Amen. Chwała Ojcu… (3 razy}

O święty Józefie, obroń Kościół święty przed wszelkimi przeciwnościami i ukryj nas wszystkich pod płaszczem swej opieki.

 

WEZWANIA KU CZCI UKRYTEGO ŻYCIA ŚWIĘTEGO JÓZEFA Z JEZUSEM I MARYJĄ

Święty Józefie, uproś Jezusa, aby zechciał moją duszę uświęcić.

Święty Józefie, uproś Jezusa, aby zechciał moje serce miłością rozpalić.

Święty Józefie, uproś Jezusa, aby zechciał mój rozum oświecić.

Święty Józefie, uproś Jezusa, aby zechciał moją wolę wzmocnić.

Święty Józefie, uproś Jezusa, aby zechciał moje myśli oczyścić.

Święty Józefie, uproś Jezusa, aby zechciał moimi uczuciami sterować.

Święty Józefie, uproś Jezusa, aby zechciał moimi życzeniami kierować.

Święty Józefie, uproś Jezusa, aby zechciał moje uczynki błogosławić.

Święty Józefie, wybłagaj mi u Jezusa łaskę, abym Twe cnoty naśladował.

Święty Józefie, wybłagaj mi u Jezusa łaskę pokornego serca i ducha.

Święty Józefie, wybłagaj mi u Jezusa łaskę łagodności i dobroci serca.

Święty Józefie, wybłagaj mi u Jezusa łaskę pokoju w mym sercu.

Święty Józefie, wybłagaj mi u Jezusa łaskę pobożności i bojaźni Bożej.

Święty Józefie, wybłagaj mi u Jezusa łaskę dążenia do doskonałości.

Święty Józefie, wybłagaj mi u Jezusa łaskę czystości serca.

Święty Józefie, wybłagaj mi u Jezusa łaskę cierpliwości w próbie i cierpieniu.

Święty Józefie, wybłagaj mi u Jezusa łaskę łagodności charakteru.

Święty Józefie, wybłagaj mi u Jezusa łaskę poznawania wiecznych prawd.

Święty Józefie, wybłagaj mi u Jezusa łaskę rozróżniania duchów.

Święty Józefie, wybłagaj mi u Jezusa łaskę wytrwałości w czynieniu dobra.

Święty Józefie, wybłagaj mi u Jezusa łaskę męstwa w niesieniu krzyża.

Święty Józefie, wybłagaj mi u Jezusa łaskę uwolnienia się od przywiązania do rzeczy światowych.

Święty Józefie, wybłagaj mi u Jezusa łaskę tęsknoty za niebem.

Święty Józefie, wybłagaj mi u Jezusa łaskę siły, abym unikał wszelkich okazji do grzechu.

Święty Józefie, wybłagaj mi u Jezusa łaskę woli wiernego wytrwania w wierze aż do końca.

Święty Józefie, wybłagaj mi u Jezusa łaskę dobrej śmierci.

Święty Józefie, nie pozwól mi nigdy oddalić się od Ciebie.

Święty Józefie, spraw, aby moje serce nigdy nie przestało Cię kochać, a moje usta Ciebie chwalić.

Święty Józefie, pozwól mi być Twym przybranym dzieckiem.

Święty Józefie, pomóż mi kochać Jezusa tak, jak Ty Go kochałeś.

Święty Józefie, nie opuszczaj mnie nigdy, a zwłaszcza w godzinie śmierci.

Jezu, Maryjo i Józefie, poświęcam Wam moje serce i moją duszę.

Jezu, Maryjo i Józefie, oświecajcie mnie, pomagajcie mi, ratujcie mnie. Amen. Chwała Ojcu… (3 razy)

 

WEZWANIA DO ŚWIĘTEGO JÓZEFA

Pomnij, o najczystszy Oblubieńcze Błogosławionej Dziewicy Maryi, mój najmilszy Opiekunie, święty Józefie, że nigdy nie słyszano, aby ktokolwiek, kto ucieka się pod Twoją opiekę i błaga o Twą pomoc, pozostał bez pociechy. Tą ufnością ożywiony przychodzę do Ciebie. Nie odrzucaj mojej modlitwy, przybrany Ojcze Odkupiciela, ale racz ją przyjąć łaskawie i wysłuchać. Amen.

Chwalebny święty Józefie, Oblubieńcze Najświętszej Dziewicy Maryi, Dziewiczy Opiekunie Jezusa, nie zapomnij o mnie i czuwaj nade mną. Naucz mnie kroczyć drogą prowadzącą do świętości. Wejrzyj na moje modlitwy i otaczaj mnie zawsze swoją ojcowską opieką. Usuń wszystkie przeszkody i trudności stojące na drodze mojej modlitwy i spraw, niech wysłuchanie mej prośby będzie na większą chwałę Bożą i dla mojego zbawienia.

W dowód mojej ogromnej wdzięczności, obiecuję głosić Twoją chwałę i dziękować Bogu za udzielenie Ci tak wielkiej mocy pośrednictwa zarówno w niebie, jak i na ziemi. Amen.

 

LITANIA

Kyrie, elejson. Chryste, elejson. Kyrie, elejson.

Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas.

Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami.

Synu, Odkupicielu świata, Boże,

Duchu Święty, Boże,

Święta Trójco, Jedyny Boże,    .

Święta Maryjo, módl się za nami.

Święty Józefie,

Przesławny Potomku Dawida,

Światło Patriarchów,

Oblubieńcze Bogarodzicy,

Przeczysty Stróżu Dziewicy,

Żywicielu Syna Bożego,

Troskliwy Obrońco Chrystusa,

Głowo Najśw. Rodziny,

Józefie najsprawiedliwszy,

Józefie najczystszy,

Józefie najroztropniejszy,

Józefie najmężniejszy,

Józefie najposłuszniejszy,

Józefie najwierniejszy,

Zwierciadło cierpliwości,

Miłośniku ubóstwa,

Wzorze pracujących,

Ozdobo życia rodzinnego,

Opiekunie dziewic,

Podporo rodzin,

Pociecho nieszczęśliwych,

Nadziejo chorych,

Patronie umierających,

Postrachu duchów piekielnych,

Opiekunie Kościoła świętego,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami, Panie.

 

P: Ustanowił go panem domu swego.

W: I zarządcą wszystkich posiadłości swoich.

Módlmy się: Boże, Ty w niewysłowionej Opatrzności wybrałeś świętego Józefa na Oblubieńca Najświętszej Rodzicielki Twojego Syna, spraw, abyśmy oddając Mu na ziemi cześć jako Opiekunowi, zasłużyli na jego orędownictwo w niebie. Przez Chrystusa, Pana naszego.

W: Amen.

 

MODLITWA NA ZAKOŃCZENIE KAŻDEGO DNIA NOWENNY

Chwalebny Patriarcho, święty Józefie, Ciebie Bóg wybrał jako Głowę i Opiekuna Najświętszej Rodziny: proszę Cię, byś osłaniał mnie zawsze płaszczem swej opieki.

Wybieram Cię dziś na mojego Ojca, Orędownika, Towarzysza i Opiekuna. Błagam, abyś mnie przyjął pod swoją opiekę: wszystko, czym jestem i co posiadam, moje całe życie i moją śmierć.

Wejrzyj na mnie jako swe dziecko i broń mnie od zasadzek nieprzyjaciół widzialnych i niewidzialnych. Wspomagaj mnie w każdej potrzebie. Pocieszaj w gorzkich cierpieniach, a szczególnie bądź przy mnie w godzinie walki śmiertelnej. Wstawiaj się za mną do Boskiego Odkupiciela, którego jako Dziecię mogłeś tulić w swych ramionach, oraz do Najświętszej Dziewicy Maryi, Twej Najczystszej Oblubienicy.

Udziel mi tych łask, które doprowadzą mnie do wiecznego zbawienia. Zalicz mnie do grona Twych czcicieli, ponieważ chcę słuchać Twoich rad i być wdzięcznym za Twą pomoc i wsparcie. Amen.

Święty Józefie, niewinny i czysty,

pozwól mi być Twym dzieckiem.

Zachowaj mnie czystym na ciele i duszy,

abym pozostawał w stanie łaski Bożej.

Święty Józefie, Opiekunie,

Oblubieńcze Najświętszej Maryi Panny,

bądź moim przewodnikiem i doradcą,

pomóż mi pozostać wiernym Bogu.

Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu i Synowi…

W Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Na wieki wieków. Amen.

MODLITWA ZALECANA DO CODZIENNEGO ODMAWIANIA (również na zakończenie Nowenny):

O Święty Józefie, Żywicielu Jezusa Chrystusa

i Oblubieńcze Najświętszej Maryi Panny,

módl się za nami i za wszystkimi umierającymi

dzisiejszego dnia (albo: dzisiejszej nocy).

 

 

1 36 37 38